gielda-staroci - Cięcie winorośli, czyli nie taki diabeł straszny...

To znacie?: ciągniki używane.

Dane

Autor:video-poradniki. pl

Kategoria: People & Blogs

Czas w sekundach i minutach: 04:07

Osób widziało go już: 210432

Partner serwisu: zostań dziś partnerem serwisu

Ocena w skali od 1 do 5: 3.483871

Cięcie winorośli, czyli nie taki diabeł straszny...


Komentarze:
  • Dziękuję za filmik . Lektor na 5 . Niestety - to nie jest materiał instruktażowy . Klikając na odnośnik filmowy szukałem obrazów w tym temacie a dostałem opowiedziane miłym głosem ogólniki.
  • Skracamy łozy które wyrosły w ostatnim roku czy wycinamy razem ze starszymi licząc oczka tej starszej łozy itd.?Powiedzmy że mamy do czynienia ze starymi(ok. 25 letnimi) winoroślami dawno nie ciętymi (ok. 10 lat).Przycinki bywały tylko po to by winorośl nie pięła się na wiśnie obok rosnące.Mamy wtedy chyba sporo pokoleń tych łoz zanim dotrzemy do wieloletniego drzewa? 
  • "Na 3 oczka" czyli 3 oczka odcinamy czy 3 zostawiamy? Zdanie "...skróceniu łozy od 3-8 oczek" też nic mi nie mówi. Nie wytłumaczono tego w filmie a jak rozumiem jest to film dla laików. Takich jak ja np.Latorośl to też młoda kobieta ;)
  • Dziekuje ide przycinac :)
  • Ja przycinam w drugiej połowie lutego ponieważ wtedy soki są w korzeniach. Drugie cięcie jak winorośl owocuje i wtedy wycinamy gałązki które nie mają kiści i liście przy kiściach, aby nie zasłaniały słońca.
  • Na jesień nigdy nie przycienam, tylko wczesną wiosną i ew. drobna korekta w lecie, aby doświetlkić grona.
  • Lektor ma bardzo mily glos :) az milo sie slucha. Filmik zawiera wszystkie odpowiedzi na pytania ktore szukalem :) dowiedzialem sié wszystkiego czego oczekiwalem i czego nawet nie bralem pod uwage... bardzo fajny przyklad z tym przycinaniem winorosli... - super !
  • Ja tnę zaraz po zbiorze na krótko-na 1 oczko od łozy. Wiosną gdy już zawiążą gronka - prześwietlam, wycinam pasierby(wilki), a owocujące tnę dwa liście za gronem. Koniecznie też przy korzeniach wzruszam ziemię i nawożę kompostem. Stanowisko słoneczne -metr od południowej ściany domu. Łozy rozciągnięte na linkach antenowych. Od rynny doprowadzam deszczówkę półrynną do korzeni. Owoce zbieram wiadrami !
  • Arkadię można uprawiać w Polsce bez wiekszych problemów tylko w najcieplejszych rejonach. Przyjmuje się, że jej mrozoodpornośc sięga -20, -21oC, dlatego konieczność okrywania na zimę. Młode egezemplarze, o cienkich i giętkich gałązkach, najlepiej zabezpieczysz przyginając do ziemi i przysypując ziemią. Starsze, które mają już stwardiałe łodygi okrywamy włukniną lub kartonami, zaczynając od samego dołu. Przerzedzanie zawiązków to usuwanie nadmiaru gron w ich początkowej fazie rozwoju.
  • Arkadię można ciąc zarówno krótko, jak i dłużej - tak jak na filmie. Rośnie dość mocno i zwykle mocno owocuje - niektórzy zalecają przerzedzanie zawiązków. Odmiana ta jest dość wrażliwa na mróz. Czy okrywasz ją na zimę?
  • Niezły poradnik. Przydałby się cykl trawnikowy, np. o aeracji.
  • Fajne, tylko gdybym chciała tak dokładnie przycinać winogrona u siebie, to chyba by mi życia nie starczyło :/
  • Zobacz też sobie: nie mam dziś nic ciekawego